Zakończył się ostatni w tym roku turnus rehabilitacyjny dla podopiecznych Fundacji „Ogród Marzeń”. Przez dwa tygodnie dzieci korzystają z fizjoterapii, logopedii i terapii ręki. – Dzieci nie muszą wyjeżdżać, nie tracą zajęć szkolnych. Mają pełną rehabilitację na miejscu. Codziennie trzy i pół godziny zajęć – mówi Beata Frąckowiak-Piotrowicz, prezes fundacji. Podczas turnusów podopiecznymi opiekują się wolontariusze – bawią się z dziećmi, czytają im książki, dzięki temu podopieczni lubią chodzić na zajęcia, a trudne ćwiczenia sprawiają mniej kłopotu. Opiekunem wolontariuszy jest Maciej Zaborowski, który sam nie opuścił żadnego turnusu. Turnusy rehabilitacyjne finansowane są z pieniędzy, które fundacja otrzymała z 1% oraz z pieniędzy uzyskanych podczas zbiórki publicznej. Sponsorem Fundacji „Ogród Marzeń” jest firma POLWOS oraz ANGLISTA Szkoła Języków Obcych Niepubliczne Centrum Edukacyjne.